środa, 26 lutego 2014

DIY #4 koszulka 3D. OOTD

Hej :) Pora na kolejny projekt DIY
Dzisiaj szybko pokażę Wam jak przerobiłam duży t-shirt z lumpeksu :)
Po raz kolejny mój look będzie tani.

 Zaczynamy!
po pierwsze zaznaczam miejsca, w których chcę skrócić koszulkę

nakładam ją na siebie! i upewniam się, że linie są w dobrym miejscu. Następnie wycinam

ja postanowiłam zostawić dłuższy tył


później zaszywam lekko rękawy robiąc harmonijkę (przed szyciem przewracam koszulkę na lewą stronę)
czas na zaznaczenia miejsc, gdzie przyszyję stokrotki

czarną farbą do tkanin maluję szkic

czas na stokrotki :) najpierw wycinam koła z białego materiału..

... później robię nacięcia dookoła




dwa koła zszywam po środku, następnie doszywam kulkę białego materiału i maluję ją żółtą farbą do tkanin.

teraz trzeba dać im porządnie wyschnąć. Około 3-4 godzin. (ha ha, ja użyłam suszarki :) jestem niecierpliwa)

Teraz pozostało tylko przyszyć kwiatki na miejsce i gotowe!

Muszę przyznać, że ten projekt zajął mi sporo czasu ale to zdecydowanie najlepszy jaki do tej pory robiłam. Jestem z siebie mega dumna ;)

Tak to wygląda w całości.
 Na sobie mam oczywiście koszulkę z projektu, która łącznie kosztowała może z 5 zł, bardzo wygodne spodnie z Bershki za 19.99 zł :) oraz buty z DeeZee za 79 zł



w sumie to trochę kontrowersyjne buty i nie każdemu się podobają ale moim zdaniem są wspaniałe! A do tego mega wygodne.


Mam cudowny humor a to głównie dzięki Wam <3 Dziękuję, że jest Was coraz więcej! 
Miłego dnia kochani :) Lecę robić faworki...

wtorek, 25 lutego 2014

OOTD Miami

Hej dzisiaj szybki wpis ze strojem dnia.
Po raz kolejny leniuchowałam więc postawiłam na wygodę i minimalizm. Dokładnie tak jak lubię.
A! No i witam w moim nowym pokoju :)



Na sobie mam tunikę z Primarka ( 8 euro) , zwykłe czarne leginsy. Na nogach Nike Air Force 1.


A teraz parę słów na temat butów. Raczej nie trzeba ich przedstawiać ;) Moje mają już prawie 3 lata (!) i o dziwo w dalszym ciągu nadają się do noszenia. Wiem, że w tej chwili chyba połowa świata ma takie same ale mimo to nie zamieniłabym ich na żadne inne i nie wyrzucę ich dopóki nie kupię następnych, identycznych.

uzależniłam się od Instagrama ... to nie są żarty. Zapraszam do odwiedzenia mojego :) 
@mishtiiim


Miłego feriowania!
:)

niedziela, 23 lutego 2014

Tanie ubranie

Dzisiaj postanowiłam udowodnić, że nawet za parę groszy można stworzyć fajny outfit, który może stać się waszym ulubieńcem (tak właśnie jest w moim przypadku). Często wybieram się do ciuchlandów, lumpeksów czy jak tam kto woli. Uważam, że to świetna alternatywa dla drogich sklepów.
Mój dzisiejszy strój wygląda tak


we włosach kokardka hand made :) a kok upięty jest na wypełniaczu
(tak, mam kolczyk w karku)




Na sobie mam czarny top z nadrukiem z Allegro (30 zł ale równie dobrze mogłabym nałożyć zwykłą bokserkę za 10 zł), mięciutki sweter i szare rurki z drugiej ręki :) (obie te rzeczy kosztowały mnie 10 zł) i buty z Biedronki. Tak, z Biedronki. To chyba mój najfajniejszy nabytek z tego sklepu. Kosztowały koło 40 zł. Kolczyki są z Rossmanna, kupione na przecenia za 5 zł.
Podsumowując cały strój kosztował mnie około 85 zł :)


Makijaż jak zwykle dość naturalny i delikatny. A do jego zrobienia użyłam podkładu (mój nowy nabytek, o którym na pewno napiszę coś więcej) Kobo Ideal Cover Make Up w kolorze 402 Nude Beige ( Natura 17 zł), na to delikatnie matujący puder Sally Hansen Natural Beauty w kolorze Light Clair (niestety nie pamiętam z jakiej strony był zamawiany) na policzkach róż z paletki Manhattan 01 Brezel Babe nałożony moim ulubionym pędzlem Hakuro H54 ( http://mintishop.pl/product-pol-375-Hakuro-H54-pedzel-do-podkladu-rozu-i-bronzera.html ) brwi zaznaczone są żelem Catrice nr 010 ( Natura 15 zł). Jeśli chodzi o kreski to dalej używam flamastra ale do łask wrócił mój stary przyjaciel, którym najlepiej wyciąga mi się tzw jaskółkę - Miss Sporty Studio Lash Eye Liner ( około 7 zł). Na rzęsach niezawodny Maybelline One by One ( nie pamiętam skąd i za ile... ). A na ustach dalej ulubiony Essence Stay Matt Lip Cream 01 Velvet Rose ( Natura 8 zł)

Na koniec moje smutne paznokcie (niestety po remoncie nadawały się tylko do skrócenia) z prostym wzorem. Jako baza jak zwykle Eveline 8 w 1 (dostępna już chyba wszędzie za około 12 zł). Następnie nałożyłam Golden Rose w kolorze 261, a kropeczki zrobiłam używając Golden Rose 156? (nie jestem pewna bo niestety rozmyły mi się napisy, w każdym razie jest to zwykły, biały lakier).



Na dzisiaj to już wszystko :)
Mam nadzieję, że teraz po przeprowadzce będę częściej dodawać nowe wpisy.
Miłego dnia kochani <3